:)

Ponoć nic nie robię......

środa, 26 września 2012

UFOk

Środa - czas na prezentacje pracy ufokowej (niedokończonej, dawno zaczętej, zapomnianej.... ) U mnie na pierwszy ogień poszła dynia zawijaskowa z zaległego SAL-u jesiennego. Mam już - dopiero tyle
Jeszcze ponad połowa przedemną. Ale co tam - kiedyś skończę. I imieninowo ........
Takie śliczności dostałam.

czwartek, 20 września 2012

Postanowiłam dołączyć

Tutaj można dowiedzieć się więcej Trochę tych UFO-ków u mnie jest. Może ten SAL zmobilizuje mnie do dokończenia różnych niedokończonych prac. Prym wodzą różne dzieła krzyżykowe. Jednego UFO-ka juz zaczęłam dziergać - dynia. Środa minęła, więc okazanie będzie za chwilę.

niedziela, 16 września 2012

Spacerkiem

Ostatnio trochę jeżdzimy po okolicyw konkretnym celu (o tym kiedy indziej...) Ale dzięki temu można poznać nowe tereny. I tak wybraliśmy sie na spacerek po Dolinie Mnikowskiej.
Chyba najwyższy czas zacząć zwiedzać okolice Krakowa bo są urocze..... A chętnych zapraszam do spacerów po dolinkach krakowskich.

piątek, 14 września 2012

Nicnierobienie.......

Coś mnie właśnie dopadło nicnierobienie....... Nic mi się nie chce. Nie dokończone rozpakowywanie, układanie - głównie moich dupereli. Dziecię już się buntuje przed wiecznym bałaganem w pokoju. I chyba w końcu będę musiała zabrać się za sprzątanie. Dzisiaj z okazji spotkania robótkowego na F wyciągnęłam zaległy haft. Zaległy - od zeszłego roku - SAL jesienny. Dynia dostała już parę xxxxx. I powoli dalej będę stawiać krzyżyki

sobota, 1 września 2012

Latają

Latają mi nad głowami.... Dzisiaj i jutro w związku z Małopolskim Piknikiem Lotniczym.
Oczywiście skoro piknik to pogoda trochę nie odpowiednia. No cóż może jutro będzie lepiej. A skoro latają - parę dni wcześniej miałam takie pokazy za oknem
Poczyniłam niewielkie przygotowania do świąt tych grudniowych.
Jeszcze tylko doszyć koraliki i oprawić. I kartki na święta (chociaż 2) będą gotowe.